Dlaczego to ukrywają..?

   Oficjalnie i na poziomie komunikacji międzyrządowej polityka ukrywania obecności ufo przed społeczeństwami obowiązuje z pobudek zbliżonych do troski, żeby nie wzbudzać paniki, nie wywoływać chaosu etc. - czyli to z myślą o nas, dla naszego dobra.

   Być może jednak chodzi również o to, że od lat 50-tych i czasów administracji Eisenhowera Stany Zjednoczone próbowały paktować z obcymi znanymi jako "Szarzy" na zasadzie zbliżonej do "trochę technologii do wygrania zimnej wojny - trochę nieprzydatnych obywateli do eksperymentów" (tzw. "Greada Treaty"). Jak swego czasu w przypływie fantazyjnej wylewności zwierzył się reporterce George Bush Senior: "Sara, gdyby ludzie wiedzieli, co zrobiliśmy - zlinczowaliby nas w pierwszym zaułku..."

  Dlatego jeszcze długo się nie dowiedzą. Według najsłynniejszego amerykańskiego astronauty sprzed programu 'Apollo', płk. Gordona Coopera, każdego dnia na radarach różnych państw obserwowane są dziesiątki niezidentyfikowanych obiektów latających, wykonujących teoretycznie niemożliwe manewry i poruszających się z niewiarygodnymi prędkościami.
   Poniżej być może najbardziej wart obejrzenia materiał filmowy z dziedziny zagadnień związanych z ufo - konferencja prasowa kilkunastu świadków zebranych pod egidą "Programu Ujawnienia", reprezentujących różne służby i siły zbrojne rozmaitych krajów, którzy opowiadają o przypadkach zetknięcia się w pracy z fenomenem niezidentyfikowanych obiektów latających i wyrażają gotowość publicznego powtórzenia swoich zeznań pod przysięgą.

  Transmisja na żywo w sieci pobiła ówczesny rekord liczby internetowych widzów - mimo, że przez pierwszą godzinę była zagłuszana, co oficjalnie potwierdził szef transmisji Narodowego Centrum Prasy na Kapitolu w Waszyngtonie, gdzie konferencja się odbyła.
powrót na stronę główną